Statystycznie każda z nas codziennie używa co najmniej 10 różnych kosmetyków. Od żeli oczyszczających, poprzez kremy i serum do twarzy, aż po szampony, maski i odżywki - to wszystko nakładamy każdego dnia na naszą skórę i włosy. Niestety często mamy tendencję do przesady i nawet używając najlepszej jakości kosmetyków, możemy sobie zaszkodzić.
Jest wiele preparatów pielęgnacyjnych, których nie powinnyśmy ze sobą łączyć, ponieważ choć zawierają inne składniki aktywne, to ich działanie jest bardzo podobne, co może skutkować podrażnieniem i przesuszeniem skóry, a niekiedy nawet silną reakcją alergiczną, zwiększeniem przetłuszczania się skóry i wysypem trudnych do wyleczenia stanów zapalnych. Sprawdź, jakich kosmetyków nie powinno się ze sobą łączyć.
Niedobrane pary kosmetyczne
W drogeriach i aptekach półki aż uginają się od różnego rodzaju środków do pielęgnacji cery i włosów. Oczywiście są one dla nas korzystne i mogą przynieść wiele dobrego naszej skórze, ale pod warunkiem, że zachowamy zdrowy umiar.
Wiele Pań chcąc dobrze, kupuje mnóstwo specjalistycznych kosmetyków i stosuje je wszystkie naraz. Wydaje nam się, że w ten sposób szybciej osiągniemy upragnione efekty. Niestety, najczęściej jest wręcz odwrotnie - nie tylko stan naszej skóry nie poprawia się, ale wręcz ulega pogorszeniu. Zdarza się też, że łączymy ze sobą preparaty zawierające takie substancje czynne, które nałożone na skórę jednocześnie wchodzą ze sobą w reakcję i mogą powodować podrażnienia i odczyny alergiczne, dlatego warto wiedzieć, jakie połączenia kosmetyczne mogą zaszkodzić naszej skórze.
Kremy z filtrami UV i perfumy
Kremy przeciwsłoneczne nakładamy na twarz i ciało po to, by chroniły naszą skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Niestety, gdy po nałożeniu preparatu z filtrem spryskamy ciało perfumami, nie tylko znacznie osłabimy działanie kremu, czy balsamu, ale również narazimy się na wystąpienie podrażnień skóry. W miejscach spryskanych perfumami może pojawić się odczyn alergiczny na przykład pokrzywka. W ogóle wystawianie spryskanej perfumami skóry na działanie słońca nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ może powodować plamy i odbarwienia oraz wysypka.
Odżywka do włosów lub maska i szampon typu 2 w 1
To bardzo często spotykane połączenie. Z reguły ten błąd pielęgnacyjny wynika z przekonania, że odżywka, która zawarta jest w szamponie typu 2 w 1, działa zbyt słabo, aby odpowiednio nawilżyć i odżywić nasze włosy. Stąd pomysł, by po umyciu włosów dodatkowo zastosować jeszcze odżywkę do włosów o bogatym składzie, a nawet maskę.
Nie jest to dobra idea. Takie połączenie kosmetyków sprawi, że włosy będą mocno obciążone. Znacznie szybciej ponownie się przetłuszczą, będą oklapnięte i pozbawione życia, a gdy odżywkę czy maskę nałożymy również na skórę głowy, może się to skończyć je podrażnieniem, swędzeniem, a nawet pojawieniem się uporczywego łupieżu. Jeśli będziemy przez dłuższy czas łączyć ze sobą maskę lub odżywkę i szampon 2 w 1 to może się u nas pojawić nawet tak poważny problem, jak stany zapalne mieszków włosowych i wzmożone wypadanie włosów. Pamiętajmy więc, że jeśli sięgamy po szampon z odżywką, to nie jest już konieczne stosowanie żadnych dodatkowych preparatów.
Naturalne oleje i kwas hialuronowy
Oba te kosmetyki biją ostatnio rekordy popularności. Nic dziwnego, ponieważ nic tak skutecznie nie poprawia nawilżenia skóry, jak kwas hialuronowy. Z kolei naturalne oleje roślinne nie mają sobie równych w odżywianiu, ujędrnianiu i zabezpieczaniu skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Wiele z nas używa olejów również do oczyszczania skóry, stosując metodę OCM. Jest ona bardzo skuteczna i potrafi przywrócić blask nawet bardzo zniszczonej skórze.
Niejednokrotnie zdarza się, że chcemy połączyć dobroczynne działanie oleju i kwasu hialuronowego. Od razu po oczyszczeniu buzi metodą OCM lub po nałożeniu na skórę naturalnego oleju, sięgamy po kwas hialuronowy. Nie róbmy tego - nie ma to najmniejszego sensu. Zmarnujemy tylko pieniądze wydane na preparat z kwasem hialuronowym. Nie przeniknie on bowiem przez tłustą warstewkę zostawioną na skórze przez olej.
Jeśli więc oczyszczamy cerę metodą OCM i chcemy później użyć żelu hialuronowego, najpierw umyjmy twarz beztłuszczowym żelem myjącym lub pianką. Pamiętajmy, że kwas hialuronowy sprawdzi się tylko w połączeniu z kosmetykami bez tłuszczu.
Retinol i nadtlenek benzoilu
Obie te substancje znajdziemy w kosmetykach przeciwtrądzikowych. Pryszcze, zaskórniki, nadmierne przetłuszczanie się skóry. Z takimi problemami boryka się wiele z nas. Nie dotyczą one już tylko nastolatków - niestety trądzik dorosłych, to coraz częściej występująca przypadłość.
Oczywiście zarówno nadtlenek benzoilu, jak i kosmetyki z retinolem są bardzo pomocne w pielęgnacji zanieczyszczonej cery, jednak nie powinno się ich stosować jednocześnie. Dlaczego? Po pierwsze nałożone na skórę jednocześnie mogą powodować podrażnienia i reakcje alergiczne, a po drugie nie ma to sensu, ponieważ nadtlenek benzoilu utlenia retinol i bardzo osłabia, lub nawet całkowicie niweluje jego działanie.
Przetestujmy więc oba rodzaje kosmetyków osobno, przez kilka dni stosując jeden, a następnie drugi i wybierzmy ten, który lepiej służy naszej skórze. Nie ma sensu stosować obu.
Peeling i szczoteczka oczyszczająca do twarzy
Szczoteczka do twarzy to świetne akcesorium, które może bardzo poprawić stan cery, zwłaszcza tej przetłuszczającej się i zanieczyszczonej. Jak działa szczoteczka do twarzy? Niezależnie od tego, czy wybierzemy taką manualną, czy soniczną, jej zadaniem jest po prostu złuszczanie zrogowaciałego naskórka. Po użyciu szczoteczki skóra jest gładka i odświeżona.
Niestety wiele z nas, pomimo codziennego używania szczoteczki do oczyszczania twarzy, sięga również raz lub dwa razy w tygodniu po peeling ziarnisty, lub enzymatyczny. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Jeśli korzystamy ze szczoteczki, to nie ma już konieczności dodatkowego złuszczania naskórka. Wręcz przeciwnie - nie powinnyśmy stosować peelingów, ponieważ możemy zanadto wysuszyć skórę i spowodować podrażnienia.
Ten błąd pielęgnacyjny często popełniają osoby z bardzo przetłuszczającą się cerą. Wydaje im się, że wymaga ona dodatkowego oczyszczenia. Nic bardziej mylnego. Jeżeli zedrzemy ze skóry całą jej naturalną warstwę ochronną, to doprowadzimy do jeszcze większego przetłuszczania się cery. Wysuszona złuszczaniem skóra, zareaguje bowiem zwiększoną aktywnością gruczołów łojowych i problem, zamiast zniknąć, jeszcze bardziej się nasili.
Jak złagodzić podrażnienia skóry?
Jeśli już zdarzy się, ze w wyniku łączenia ze sobą nieodpowiednich kosmetyków, nasza skóra uległa podrażnieniu, przez kilka dni powinnyśmy zminimalizować ilość używanych preparatów.
Najlepiej zakupić w aptece delikatny żel myjący lub płyn micelarny przeznaczony do skóry wrażliwej i podrażnionej i oczyszczać nim delikatnie buzię przez tydzień, nie stosując już żadnych dodatkowych kosmetyków, ani nie złuszczając skóry.
Jeżeli podrażnieniu uległa skóra głowy, zaopatrzymy się w łagodny micelarny szampon dla alergików. Pomocne mogą się też okazać okłady lub przemywanie skóry wystudzonym naparem z rumianku, lub zielonej herbaty oraz stosowanie żelu aloesowego. Po kilku dniach podrażniona skóra powinna wrócić do normy, a my pamiętajmy, aby na przyszłość nie łączyć ze sobą silnie działających kosmetyków.
Jeśli jednak stan cery nie poprawia się, powinnyśmy udać się do lekarza. Dermatolog oceni stan skóry, stwierdzi, czy nie doszło do zakażenia lub reakcji alergicznej i zaleci odpowiednie postępowanie.
Pamiętajmy, że w kwestii pielęgnacji skóry i włosów, najlepiej sprawdza się zasada, że mniej znaczy więcej. Nasza cera odniesie większe korzyści ze stosowania tylko jednego składnika aktywnego lub oczyszczania tylko jedną metodą niż kilkoma naraz. Co za dużo, to niezdrowo. Nadmiar kosmetyków zaburza naturalne funkcje skóry. Ograniczenie ich liczby nie tylko przysłuży się naszemu zdrowiu i urodzie, ale również pomoże znacznie ograniczyć wydatki i sporo zaoszczędzić.
Komentarze