Masaż twarzy Kobido zdobywa coraz szersze grono zainteresowanych manualnymi metodami odmładzającymi twarz. Choć to zabieg o wieloletniej tradycji, w wielu kręgach bardzo szanowany i wykonywany przez nieliczne osoby, które nabyły wiedzę po wielu latach praktyki pod okiem mistrzów, w Polsce w ostatnich dwóch latach stał się niezwykle popularny. Z uwagi na to przed wyborem masażysty warto się dowiedzieć, gdzie nabył swoje umiejętności w rytuale Kobido. Czy warto się skusić na masaż Kobido? Jak działa i czego możemy się po nim spodziewać? Poznaj tajniki Kobido.
Masaż twarzy Kobido – głęboki relaks
Masaż twarzy Kobido czerpie z japońskich rytuałów intensywnego masażu mięśni głębokich twarzy, szyi i dekoltu. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że ten rodzaj masażu może być nawet bolesny, ponieważ jest intensywny, a jego pełne przeprowadzenie wymaga zastosowania nawet 100 ruchów. Podczas pracy rąk doświadczonego w tym stylu masażysty, mamy do czynienia nie tylko z masażem skóry, ale również mięśni i powięzi. Mowa również o drenażu limfatycznym, bo taka głęboka stymulacja porusza również limfę i usprawnia jej przepływ, zapobiegając powstawaniu złogów.
Prawidłowo wykonany masaż Kobido obejmuje twarz, szyję i kark. Efekty można już zauważyć po pierwszym zabiegu. Jak to możliwe? Przede wszystkim dlatego, że dłonie masażysty pracują na kilku poziomach, jak już wspomnieliśmy wcześniej, ruchy masujące obejmują tkanki podskórne, mięśnie i powięzi. Po zabiegu widać, że twarz jest zdecydowanie bardziej odprężona i zrelaksowana. Mięśnie nie są spięte. Zmarszczki bruzdy staja się mniejsze i bardziej wygładzone. Owal twarzy jest uniesiony i bardziej wyraźny. Zmienia się również koloryt cery – widać lepsze krążenie, skóra nabiera zdrowego kolorytu. Długofalowe skutki zabiegu Kobido to przede wszystkim zwiększenie produkcji kolagenu i elastyny, dogłębne odżywienie i detoksykacja skóry, a także długotrwała redukcja napięć mięśniowych. Jak cała japońska sztuka relaksacji, tak i Kobido podchodzi do niej holistycznie, ponieważ istotne jest to, aby z masażu twarzy, jego efektów, czerpało całe ciało. Podczas zabiegu możemy odczuwać głęboki relaks i pozytywne wibracje.
Etapy masażu Kobido
Prawidłowo przeprowadzony zabieg składa się z kilku faz. Masażysta na każdym etapie zajmuje się inną częścią twarzy. Każdy z modułów różni się pomiędzy sobą czasem trwania, natężeniem ruchu i różną jego formą, bowiem możemy spodziewać się delikatnego głaskania, szczypania, klepania, czy opukiwania.
1. Relaks
Na tym etapie masażysta rozluźnia nasze mięśnie, wykonując delikatne ruchy. Pozbywamy się napięcia, aby łagodnie wejść w kolejny etap Kobido i czerpać z niego jak najwięcej.
2. Stymulacja i lifting
To czas bardziej intensywny, który pobudza skórę do produkcji kolagenu i elastyny poprzez szybsze i mocniejsze ugniatanie oraz podszczypywanie skóry. Zdarza się, że na tym etapie masażu możemy odczuwać dyskomfort i ból. Wszystko zależy od naszego indywidualnego progu bólu. Po tej części masażu krew płynie szybciej, skóra staje się dotleniona, ujędrniona i wygładzona.
3. Drenaż limfatyczny
To kolejna intensywna część masażu, w której poprawiamy przepływ krwi i limfy, zmniejszając przy tym zastoje i nadmiar wody, powodujący obrzęki i opuchnięcia. Po tym etapie skóra jest miękka, rozpulchniona i rozgrzana.
4. Akupresura
Na finiszu masażu specjalista skupia się na aktywowaniu konkretnych obszarów twarzy, aby dogłębnie rozluźnić mięśnie i poprawić ich pracę.
Jeżeli czujesz, że przez cały dzień masz zaciśnięte mięśnie twarzy, Twój kark jest sztywny, a głowa ciąży coraz bardziej, znajdź czas dla siebie i wypróbuj masaż w tym stylu. To połączenie tradycji i nowoczesności pozwoli Ci odczuć na własnej skórze prawdziwe odprężenie. Po nim skóra będzie wyglądała na młodszą o kilka lat. Zdziwisz się, jak bardzo Twoje zmarszczki będą wygładzone, a owal twarzy lepiej zarysowany. Jeżeli zależy Ci na utrzymaniu efektów należy powtarzać ten zabieg regularnie, a w domu wykonywać masaż kamieniem gua sha i wspomagać się również tejpowaniem twarzy.